Tańczący z babokiem
Cześć! Mam na imię Damianek, ale wszyscy mówią na mnie Demonek, bo podobno wyglądam jak nieudany syn hrabiego Drakuli. Jest to oczywiście przesada i kiedyś Kryśce, mojej przemądrzałej bliźniaczce, obetnę jęzor za takie głupie gadanie. Wampiry nie mają kumpli, a ja mam ich na pęczki. A dokładnie dwóch - Mateusza i Bogusia. Mam jeszcze Parmezana, który wygląda i zachowuje się jak pies, więc chyba
to pies.... Aha, byłbym zapomniał. Możecie być ze mnie dumni. Dzięki mej niezwykłej przedsiębiorczości moja rodzina zyskała 140 złotych i 30 procent zniżki na kosmetyki. Ale co z tego, jak na wielkanocny obiad musieliśmy wcinać frytki, Parmezanem zajęły się diabelskie moce, a ja znalazłem się w przedsionku piekieł. Dobrze, że niespecjalnie umiem tańczyć, bo nie wiadomo, co by z tego wyszło!
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Mariusz Niemycki ; il. Suren Vardanian. |
Seria: | Przypadki Damianka / Mariusz Niemycki : 9 | Hasła: | Literatura dziecięca polska - 21 w. Opowiadania dziecięce polskie |
Adres wydawniczy: | Kraków : Wydawnictwo Skrzat, 2006. |
Opis fizyczny: | 54, [1] s. : il. ; 16 cm. |
Uwagi: | Na grzb. wyłącznie nazwa cyklu. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Filia nr 3
ul. 11 Listopada 2A
Pozycja w trakcie opracowywania, niebawem będzie udostępniana.