Miejska Biblioteka

Publiczna w Piastowie

book
book

Wezbrane wody

Tyt. oryg.: "Rushing waters ".

Autor: Steel, Danielle




Czasem wichry i burze są tylko zapowiedzią nowego początku.
Ellen przyjeżdża do Nowego Jorku, by odwiedzić matkę i poszukać rady specjalisty - razem z mężem od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Charles przybył tu w interesach, a przy okazji pragnie zobaczyć swoje córki, które mieszkają na Manhattanie z jego byłą żoną. Juliette czeka kolejny dzień stresującej pracy na oddziale

ratunkowym w jednym z miejskich szpitali.
Każde z nich skupia się na swoich planach i nadziejach, drobnych radościach i smutkach. Nie potrafią docenić, jak wiele życie ma im do zaoferowania tu i teraz. Aż pewnego dnia muszą stawić czoło katastrofie.

Wezbrane wody to wyjątkowa opowieść, która pokazuje, że czasem życie zmienia się w mgnieniu oka, a nawet najstraszniejsza burza może przynieść niespodziewaną radość i odwagę, by zacząć wszystko od nowa.

Zobacz pełny opis
Odpowiedzialność:Danielle Steel ; tłumaczenie Aleksandra Żak.
Hasła:Powieść amerykańska - 21 w.
Adres wydawniczy:Kraków : [Społeczny Instytut Wydawniczy Znak], 2016.
Opis fizyczny:333, [1] s. ; 21 cm.
Uwagi:Nazwa wydaw. wg ISBN. Na s. tyt.: Między Słowami.
Skocz do:Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki

Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

MBP
ul. 11 Listopada 2A

Sygnatura: 821-3 amer.
Numer inw.: 70274
Dostępność: wypożyczana na 30 dni

Wypożyczona przez: 003527
do dnia: 2024-06-23
schowekrezerwuj
więcejrezerwuj


Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:

bookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbook