Rzeź bezkręgowców
- Ostrowski z tej strony, pani Joanno, z zamordowaniem Wajchenmanna nie ma pani chyba nic wspólnego...? Może zbyt szczerze pani się wypowiadała, bo jakoś wszystkim pani się na myśl nasuwa...
Tadzio:
- Pani Joanno, co jest? Słyszała pani o tym? Agnieszka mnie podpuszcza, żeby panią zapytać, to chyba nie pani rąbnęła tego Wajchenmanna...? Nic nie wiemy, ale sensacja wszędzie!
Paweł:
-
Joanna? Cześć! Zdaje się, że twoja ulubiona postać z tego świata zeszła? Gdyby ci było potrzebne jakieś alibi, to my chętnie...
Nie czułam się zaskoczona, z góry wiedziałam, że będę pierwszą podejrzaną. Może i rzeczywiście nie należało się do tego stopnia gębą kłapać publicznie...? Z drugiej strony nie szkodzi, jeśli na mnie padnie, prawdziwemu sprawcy ujdzie na sucho i niech w zdrowiu kwitnie! Może rozpęd weźmie i na tym jednym szlachetnym czynie nie poprzestanie...?
Tak mi się jakoś pomyślało w złą godzinę... [fragment powieści]
Odpowiedzialność: | Joanna Chmielewska. | Hasła: | Powieść polska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Kobra Media, 2007. |
Opis fizyczny: | 329, [5] s. ; 20 cm. |
Uwagi: | Bibliogr. twórczości Joanny Chmielewskiej s. [331-334]. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)