Żeby nie było śladów [Książka mówiona] : sprawa Grzegorza Przemyka
"Sprawa Grzegorza Przemyka "
Odpowiedzialność: | Cezary Łazarewicz. |
Seria: | Reportaż | Hasła: | Przemyk, Grzegorz (1964-1983) Sadowska, Barbara (1940-1986) Opozycja polityczna nielegalna Procesy polityczne Prześladowania polityczne Służba bezpieczeństwa Zabójstwo polityczne Polska Reportaż Książki mówione Dokumenty dźwiękowe |
Adres wydawniczy: | Wołowiec : Czarne, 2016. |
Gatunek: | Reportaż o jednej z najgłośniejszych zbrodni lat osiemdziesiątych w PRL, która nie doczekała się sprawiedliwego wyroku. Cezary Łazarewicz szczegółowo opisuje historie Grzegorza Przemyka. Pokazuje cynizm władz komunistycznych, zacierających ślady zbrodni, a także bezsilność władz III RP, którym nie udało się znależć i ukarać winnych. W opowieśc o przemyku autor wplata historie jego rodziców - poetki Barbary Sadowskiej i ojca Leopolda, przyjaciół, świadków jego pobicia czy sanitariuszy, niesłusznie oskarżanych o zabójstwo. Jednocześnie odkrywa kulisy działań władz i wpływ, jaki na tuszowanie sprawy wywarli między innymi Wojciech Jaruzelski, Czesław Kiszczak czy Jerzy Urban. W pogrzebie Przemyka wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy ludzi, którzy z podniesionymi w znaku wiktorii dłońmi, w całkowitym milczeniu odprowadzali trumnę na Powązki. To również zbrodnia, która nie doczekała się sprawiedliwego wyroku. „Ludzie o miedzianym czole, utożsamiający milicję z władzą, postanowili poświęcić prawdę dla swoich doraźnych korzyści, skompromitować wymiar sprawiedliwości w Polsce cynicznymi manipulacjami, które będą kiedyś książkowym przykładem niesprawiedliwości” – to słowa matki Grzegorza Przemyka, świeżo upieczonego maturzysty, który w maju 1983 roku został śmiertelnie pobity przez milicję. W czasie śledztwa i rozprawy władze PRL za wszelką ceną starały się odwrócić uwagę od milicjantów, próbując przerzucić odpowiedzialność na sanitariuszy i lekarzy. |
Nośnik: | 1 płyta (CD-MP3) (8 godz. 51 min) : |
Wykonawcy: | Czyta Maciej Kowalik. |
Adnotacja: | Reportaż o jednej z najgłośniejszych zbrodni lat osiemdziesiątych w PRL, która nie doczekała się sprawiedliwego wyroku. Cezary Łazarewicz szczegółowo opisuje historie Grzegorza Przemyka. Pokazuje cynizm władz komunistycznych, zacierających ślady zbrodni, a także bezsilność władz III RP, którym nie udało się znależć i ukarać winnych. W opowieśc o przemyku autor wplata historie jego rodziców - poetki Barbary Sadowskiej i ojca Leopolda, przyjaciół, świadków jego pobicia czy sanitariuszy, niesłusznie oskarżanych o zabójstwo. Jednocześnie odkrywa kulisy działań władz i wpływ, jaki na tuszowanie sprawy wywarli między innymi Wojciech Jaruzelski, Czesław Kiszczak czy Jerzy Urban. W pogrzebie Przemyka wzięło udział kilkadziesiąt tysięcy ludzi, którzy z podniesionymi w znaku wiktorii dłońmi, w całkowitym milczeniu odprowadzali trumnę na Powązki. To również zbrodnia, która nie doczekała się sprawiedliwego wyroku. „Ludzie o miedzianym czole, utożsamiający milicję z władzą, postanowili poświęcić prawdę dla swoich doraźnych korzyści, skompromitować wymiar sprawiedliwości w Polsce cynicznymi manipulacjami, które będą kiedyś książkowym przykładem niesprawiedliwości” – to słowa matki Grzegorza Przemyka, świeżo upieczonego maturzysty, który w maju 1983 roku został śmiertelnie pobity przez milicję. W czasie śledztwa i rozprawy władze PRL za wszelką ceną starały się odwrócić uwagę od milicjantów, próbując przerzucić odpowiedzialność na sanitariuszy i lekarzy. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)