Miejska Biblioteka

Publiczna w Piastowie

book
book

Ulotne chwile

Tyt. oryg.: "Reflections & dreams ".

Autor: Roberts, Nora




Gra luster. Lindsay Dunne zrealizowała swe marzenie - została tancerką. Nie wiedziała, że droga do sławy będzie tak ciernista, lecz uważała, że mimo wszystko ten karkołomny wysiłek się opłacił. Radość tańczenia na scenie, niemilknące oklaski - na to warto było czekać. Gdy w końcu musiała zrezygnować ze świateł ramp, zrozumiała, że do szczęścia

brakuje jej tylko miłości. Nie miała pojęcia, że jej zdobycie wymagać będzie równie wielkich poświęceń... Taniec marzeń. Ruth z mieszaniną strachu i podziwu myślała o mistrzu baletu Nicku Davidowie, który został w końcu jej wymarzonym nauczycielem. Był wymagający i kapryśny, stanowił wieczne źródło niepokoju i zamętu. Gdy kończyły się próby, Ruth nienawidziła go i przysięgała sobie, że kariera tancerki jest niewarta takiego poświęcenia. Lecz gdy następnego dnia znowu zaczynali razem tańczyć, gotowa była znieść wszystko za owe chwile upojnej rozkoszy...

Zobacz pełny opis
Odpowiedzialność:Nora Roberts [pseud.] ; przeł. [z ang.] Aleksandra Komornicka.
Seria:New York Times Bestselling Authors. Romans
Hasła:Powieść amerykańska - 21 w.
Adres wydawniczy:Warszawa : Arlekin - Wydawnictwo Harlequin Enterprises, 2009.
Opis fizyczny:430, [2] s. ; 20 cm.
Uwagi:Nazwa właśc. aut. Eleanor Wilder.
Skocz do:Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki

Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

Filia nr 1
ul. Bohaterów Wolności 23

Sygnatura: 821-3 amer.
Numer inw.: 24913
Dostępność: wypożyczana na 30 dni

schowek


Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:

bookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbook