Miejska Biblioteka

Publiczna w Piastowie

book
book

Zwycięzca bierze wszystko

Tyt oryg.: "Rules of the game ".
Tyt oryg.: "The name of the game ".

Autor: Roberts, Nora




Zasady gry Obiecała sobie, że nigdy nie będzie mieszać spraw prywatnych z zawodowymi. Wystarczyło jednak jedno spojrzenie hipnotyzujących oczu Parksa Jonesa... Choć był wyjątkowo przystojny i pociągający, powinna się trzymać od niego z daleka. Parks, chociaż zwykle także wierny swym zasadom, będzie musiał złamać kilka z nich, by przekonać Brooke, że miłość nie jest dla

niego tylko grą... Reguły gry Johanna nie ufa ludziom, zwłaszcza amantom ze świata filmu. Dlaczego więc Sam noc po nocy ukazuje się w jej snach? Temu mężczyźnie jakoś udaje się znaleźć drogę do jej serca, zwabić ją w swe ramiona. Sam za wszelką cenę pragnie wygrać w grze, w której stawką jest miłość.

Zobacz pełny opis
Odpowiedzialność:Nora Roberts ; przeł. Julita Mirska, Małgorzata Hesko-Kołodzińska.
Seria:New York Times Bestselling Authors. Romans
Hasła:Powieść amerykańska - 20 w.
Zawiera:Zobacz zawartośćZasady gry;
Reguły gry.
Adres wydawniczy:Warszawa : Arlekin - Wydawnictwo Harlequin Enterprises, cop. 2009.
Opis fizyczny:414, [2] s. ; 20 cm.
Uwagi:Na s. tyt. nazwa wydaw. oryg.
Zasób cyfrowy:Oficjalna strona autorki
Skocz do:Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki

Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

Filia nr 1
ul. Bohaterów Wolności 23

Sygnatura: 821-3 amer.
Numer inw.: 17103
Dostępność: wypożyczana na 30 dni

Przetrzymana przez: 000000
termin minął: 2021-03-19
schowekrezerwuj
więcej


Inne wydania tej pozycji w zbiorach biblioteki:

book



Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:

bookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbook